W ten piątek planuję przejazd przez Częstochowę w stronę Katowic. Planowo będę na wjeździe do Częstochowy w granicach godziny 16.00-16.15 - zakładam, że wtedy musi być dramat (niestety) - 3 tygodnie temu byłem ok. 16.50 na wjeździe i Częstochowa kosztowała mnie z 50 minut :/.
Może ktoś poradzić czy jechać normalnie czy da się to jakoś sensownie objechać w chwili obecnej?
Zakładam, że w sobotę czy niedzielę ok. 19-20 nie powinno być problemu w stronę Warszawy?
bob_best, nie mam dobrych wiadomość. Te 50 minut to może być "jedyne dobre co Ciebie ostatnio spotkał" oczywiście w naszym mieście teraz objeżdża kto może ten korek i miasto też lubi się przytkać ogólnie. Na 1 stronie masz objazd ale miejsce w którym masz zjazd jest już "w korku".
Dlatego najlepiej wcześniej zjechać i wyjechać za miastem na DK1
bob_best, zgadzam się z moim przedmówcą, albo jedź miastem, albo omiń Częstochowę z daleka, obecnie jest to bardzo upierdliwe miejsce do jazdy na trasie Wawa-Kato.
bob_best, nie mam dobrych wiadomość. Te 50 minut to może być "jedyne dobre co Ciebie ostatnio spotkał" oczywiście w naszym mieście teraz objeżdża kto może ten korek i miasto też lubi się przytkać ogólnie. Na 1 stronie masz objazd ale miejsce w którym masz zjazd jest już "w korku".
Dlatego najlepiej wcześniej zjechać i wyjechać za miastem na DK1
oglądałem proponowany przez r2r objazd i zapewne spróbuję go wykorzystać, choć myślę o wcześniejszym zjechaniu z DK1 - w Połaniecką przy CB Mobilek - czy to dobry pomysł? Czy lepiej skręcać jak do Skody/VW?
bob_best, zależy w którą stronę Połanieckiej chcesz skręcić. Jadąc od Warszawy, w lewo nie skręcisz bo postawili barierki, a skręcając w prawo - dosyć dużo nadrabiasz, ale to tylko moje zdanie. Na pewno drogę będziesz miał otwartą i szeroką bo Połaniecka to głębokie zadupia Częstochowy.
bob_best, skręcając w Połaniecką robisz sporawe kółko. Lepiej zjechać ten kawałek dalej (nawet kosztem chwilowego zatwardzenia) i nie do salonu (jakość nawierzchni na ul. Makuszyńskiego zostawia duuuuuuuużo do życzenia) tylko mijasz zjazd do Skoda/VW i zjeżdżasz ślimakiem pod wiaduktem - jest to korytarz północny zaznaczony czerwoną kreską na mapie od Artura
[ Dodano: Sro 16 Lip, 14 23:50 ] bob_best, tylko że do Połanieckiej dojedziesz bez korka a do Korytarza Północnego postoisz Wybór należy do Ciebie, wolisz chwilę postać czy objechać ale jechać :wink:
Panowie w tym tygodniu muszę jechać 2 razy do Łodzi(środa i niedziela). Dawno nie jechałem w tą stronę. Zwykle żeby ominąć korek w Częstochowie kierowałem się z Myszkowa na Żarki, Janów, Olsztyn, Kusięta, okolice Huty, wzdłuż linii kolejowej i wyjeżdżałem na 1 naprzeciw Galerii Jurajskiej. Myślicie, że to dobry pomysł czy może proponujecie coś innego?
xcracer, jesteś "miejscowy" więc radzę poszukać drogi tak, żeby wyjechać za Częstochową. Trwają prace przy Tesco i kawałek dalej przy wiadukcie na Warszawskiej, a dodatkowo ściągnęli asfalt na odcinku chyba 1000m od wiaduktu. W efekcie ludziska stoją po 60minut w skwarze Jeśli możesz to przez Wancerzów, później do Częstej i za hutą szkła w prawo w Rząsawską/Wypoczynku i w Rząsawach wyskocz na DK1. W ten sposób na około ominiesz korek
[ Dodano: Pon 21 Lip, 14 12:08 ]
może zbyt duży skrót myślowy ops: Chodzi mi o to abyś dojechał do drogi 91 i nią wrócił się do Częstochowy
[ Dodano: Pon 21 Lip, 14 12:11 ]
chociaż teraz jak spojrzałem na Targeo to się okazuje, że chyba szybciej będzie jak pojedziesz z Janowa na Przyrów, Gidle, Radomsko, Kamieński i dopiero na DK1
Jeszcze jedno pytanko...W sobotę na 9 rano jestem umówiony na wymianę rozrządu u Marszałka. Jaką trasę proponujesz żeby dojechać punktualnie i nie spędzić całej soboty w korkach?
z Marszałkiem jest problem Bo można jechać tak jak pisałem w pierwszym poście czyli do drogi 91 i później zjechać na korytarz północny. Można też od strony Warszawy i zjazdem z DK1 bezpośrednio pod Marszałka. Ale chyba najlepiej będzie jak pojedziesz "swoją" drogą tylko nie wyjedziesz przy Galerii a zjedziesz z Legionów w Faradaja, Mirowską, Nadrzeczną, Warszawską, Cmentarną i Fieldorfa Nila dojedziesz do korytarza. Jak za "szybko" piszę to daj znać :wink: wytłumaczę po kolei
tak, ale ona jest teraz jednokierunkowa na fragmencie dlatego lepiej z Mirowskiej zjechać w Nadrzeczną i przy rondzie III krzyży wjechać na Warszawską. Ogólnie mamy rozkopane miasto i pełno jest zmian organizacji ruchu więc zapomnij o jeździe na pamięć
Komentarz